Tak oto, sen, który przyśnił mi się lata temu doczekał się własnego komiksu. Chodził za mną ten ogórek co jakiś czas i mnie szturchał, żebym mu poświęciła trochę uwagi. No to się doczekał! Historia jest tak absurdalna, że nawet nie będę nic więcej komentować. Po prostu oglądajcie. Następny odcinek popełnię jak wrócę znad Soliny, czyli gdzieś w okolicach przyszłego tygodnia ;)
Wszystko rozumiem, ale dlaczego piasek się nie przykleja do ogórka :P??
OdpowiedzUsuńBo ogórek nie jest seksowną modelką :D
OdpowiedzUsuńKwestia dobrze dobranego bikini i styknie :-).
OdpowiedzUsuńBrakło mi kontrargumentów :D
Usuń